Wśród osób i podmiotów zgłaszających swoje pomysły do inkubatorów innowacji społecznych dominują dwie grupy. Reprezentanci odbiorców pomysłu, proponują rozwiązania, gdyż „na własnej skórze” odczuwają brak lub niedoskonałość istniejącego wsparcia. Najczęściej utrzymują też stały kontakt z innymi przedstawicielami grupy docelowej. Eksperci indywidualni, organizacje lub przedsiębiorstwa, często użytkownicy pomysłu, zgłaszają idee wynikające z doświadczeń pracy na rzecz grupy docelowej oraz z profilu działalności, którą prowadzą. Jako ekspert oceniający w Inkubatorze Wielkich Jutra Dostępność+ cieszę się, że w kolejnych naborach pojawia się coraz więcej zgłoszeń, których lektura upewnia mnie w przekonaniu, że już od wstępnego zarysu były konsultowane z grupą docelową. Wciąż zdarzają się jednak i takie, które pokazują, że pomysłodawcy są przekonani, iż ich rozwiązanie jest tak słuszne i przemyślane, że nie potrzebuje informacji zwrotnej od potencjalnych odbiorców.
Puste obietnice
Pamiętajmy, że nasz ogląd potrzeb grupy docelowej, do której sami nie należymy, może być teoretyczny, życzeniowy albo subiektywny. Z kolei przez wiele dziesięcioleci nie zachęcano osób ze szczególnymi potrzebami, zwłaszcza z niepełnosprawnością i seniorskich, do komunikowania swoich potrzeb i proponowania rozwiązań. Wprost przeciwnie, proponowano im gotowe rozwiązania, często o charakterze segregacyjnym. Tymczasem zagadnienia związane z dostępnością produktów, usług, informacji czy przestrzeni – obok zgodności z odpowiednimi standardami – w sposób szczególny potrzebują weryfikacji przez osoby, na rzecz których są tworzone. Ileż to bowiem razy zapewnienie „jesteśmy dostępni” okazało się jedynie pustą obietnicą?
Znaczenie informacji zwrotnej
Zanim zgłosimy pomysł do naboru, porozmawiajmy o jego założeniach z przedstawicielami grupy docelowej, których znamy i ufamy. Jeśli w swoim otoczeniu nie znajdujemy takich osób, zapytajmy o nie znajomych. Zajrzyjmy na media społecznościowe organizacji pozarządowych lub grup nieformalnych, które reprezentują potencjalnych odbiorców naszego pomysłu. Zazwyczaj znajdziemy tam dane kontaktowe osób, które być może zechcą zaopiniować prototyp pomysłu podczas stacjonarnej lub zdalnej rozmowy. Jeśli już dojdzie do takiej wymiany myśli, dokładnie zaprezentujmy zarys naszego rozwiązania. Odpowiedzmy na ewentualne pytania. Z uwagą przyjmijmy informację zwrotną. Nie reagujmy zniechęceniem, gdy przedstawiciel grupy docelowej wskaże na słabe strony naszego pomysłu. Pamiętajmy jednocześnie, że zdania potencjalnych odbiorców pomysłu w danej sprawie mogą być bardzo różnorodne.
Jeśli przeprowadzone prekonsultacje wyposażą nas w cenną wiedzę, od razu spytajmy, czy nasi rozmówcy są zainteresowani udziałem w testowaniu pomysłu w razie przyznania grantu na jego inkubację. Informację o przeprowadzonych dyskusjach zawrzyjmy w naszym wniosku grantowym. To może podnieść jego ocenę merytoryczną. Powodzenia!
Autor: Łukasz Orylski z wykształcenia jest doktorem nauk politycznych i doradcą zawodowym. Od 2012 tworzy i realizuje projekty społeczne poświęcone osobom z niepełnosprawnościami i innym grupom osób doświadczającym wykluczenia społecznego. Autor innowacji społecznych. Jest też współautorem społecznego projektu ustawy o asystencji osobistej oraz standardów asystencji osobistej i budżetu osobistego wykonanych na potrzeby Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jest jednym z nielicznych w Polsce członków Europejskiej Sieci Niezależnego Życia (ENIL). Od początku 2020 roku pracuje w DGA S.A, jako ekspert ds. dostępności. W ramach Inkubatora Wielkich Jutra Dostępność+ oceniał merytorycznie projekty innowacji w zakresie dostępności przestrzeni publicznej dla osób z niepełnosprawnościami i seniorów. W 2023 roku Rada Kongresu OzN przyznała mu tytuł Ambasadora Konwencji ONZ o Prawach Osób z Niepełnosprawnościami.